Rozdział 297
Po pewnym czasie między Ethanem i Simone wytworzył się naturalny dystans, gdy spacerowali.
Andrew podszedł do Ethana i mruknął: „Czy rozważyłbyś sprzedaż mi swojej tabakiery? Jestem gotów zapłacić za nią dwa razy tyle”.
Niezależnie od tego, czy zamierzał wykorzystać go sam, czy podarować go Jo, posiadanie tego przedmiotu zmniejszyłoby jego nieszczęście, więc był przygotowany na zainwestowanie w niego znacznej sumy.