Rozdział 228 Nie mów nic złego o moim bracie
Rosalynn pojechała do klubu Royarid.
O tej porze klub był stosunkowo pusty.
Od razu zauważyła Karinę siedzącą w kabinie na pierwszym piętrze.
Rosalynn pojechała do klubu Royarid.
O tej porze klub był stosunkowo pusty.
Od razu zauważyła Karinę siedzącą w kabinie na pierwszym piętrze.