Rozdział 339
Christopher ostatnio niestrudzenie opiekował się Alexandrem. Musiał też znaleźć czas, aby zająć się mną. Musiał być bardzo zajęty, a to musiało odbić się na jego zdrowiu fizycznym.
Niestety, zostałem ranny. Radzenie sobie z codzienną rutyną było najlepszym, co mogłem zrobić. Nie mogłem zrobić wiele, aby mu pomóc.
Poczułam się fatalnie widząc, jak Christopher staje się coraz chudszy.