Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 701 Jego najwyższy priorytet
  2. Rozdział 702 Nie mogę o tym rozmawiać
  3. Rozdział 703 Rosaline nadal żyje
  4. Rozdział 704 Dlaczego wróciła
  5. Rozdział 705 Poczekajmy, aż się skończy
  6. Rozdział 706 Nie zawiodę cię
  7. Rozdział 707 Bycie bez serca
  8. Rozdział 708 Spotkajmy się ponownie
  9. Rozdział 709 Policzek w twarz
  10. Rozdział 710 Odzyskiwanie opinii publicznej
  11. Rozdział 711 Takie nieuczciwe dziecko
  12. Rozdział 712 Spotkaj się ponownie z Kairo
  13. Rozdział 713 Płacz
  14. Rozdział 714 Naprawdę chciałbym, żebyś to ty mnie urodziła
  15. Rozdział 715 Celowo ją drażnij
  16. Rozdział 716 Tracąc rozum
  17. Rozdział 717 Zanieś to do sądu
  18. Rozdział 718 Gdyby moje dziecko żyło
  19. Rozdział 719 Wymyślanie
  20. Rozdział 720 Zazdrość o syna
  21. Rozdział 721 Był hańbą dla wszystkich ludzi
  22. Rozdział 722 Bądź delikatny
  23. Rozdział 723 Niejednoznaczna atmosfera
  24. Rozdział 724 Mógł czekać
  25. Rozdział 725 Porwanie
  26. Rozdział 726 Posłuchaj całej historii
  27. Rozdział 727 Wymyśl historię
  28. Rozdział 728 Dziwne miejsce
  29. Rozdział 729 Najgorsze makarony do jedzenia
  30. Rozdział 730 Kogo On uratuje jako pierwszego
  31. Rozdział 731 On przyszedł
  32. Rozdział 732 Marlon to zrobił
  33. Rozdział 733 Zrobiłem to wszystko dla ciebie
  34. Rozdział 734 Wielka pokusa
  35. Rozdział 735 Zdenerwowany
  36. Rozdział 736 Chcę tylko Ciebie
  37. Rozdział 737 Chcę Ci pomóc
  38. Rozdział 738 Urodzić mi dziecko
  39. Rozdział 739 Moja szkarłatna
  40. Rozdział 740 Jej język został odcięty
  41. Rozdział 741 Skradziony czas
  42. Rozdział 742 Śmieję się z twojej głupoty
  43. Rozdział 743 Zagroź mi swoim życiem, a na pewno się zgodzę
  44. Rozdział 744 Żal
  45. Rozdział 745 Czy spłaciłbym swój dług wobec Ciebie?
  46. Rozdział 746 Chciał umrzeć w jej rękach
  47. Rozdział 747 Na świecie jest tak wiele wypadków
  48. Rozdział 748 Ona nie wróci
  49. Rozdział 749 Odpłata
  50. Rozdział 750 Wolałbym cię zniszczyć

Rozdział 2 Powód rozwodu

Wszyscy służący wyszli, by powitać Lenny'ego. Scarlet stała przy oknie swojej sypialni na drugim piętrze, patrząc na nich cicho.

Lenny poruszał się z gracją lamparta. Miał olśniewającą figurę. Jego ubrania leżały na nim idealnie.

Na jego twarzy malował się zimny wyraz. Był tak wysoki, a jego masywne ramiona były proporcjonalne na podstawie złotego podziału. Jego nogi były umięśnione i silne, idealnie proporcjonalne do jego szczupłych bioder i talii.

Wszystko w nim było tak zmysłowe, a jednocześnie tak onieśmielające. Scarlet czuła jego ciało tamtej nocy, trzy miesiące temu.

Doświadczenie było tak przytłaczające, że wciąż nie mogła uwierzyć, że to się naprawdę wydarzyło. Pobiegła do domu o świcie. Wciąż nie wiedziała, jak mu o tym powiedzieć.

Jego twarz była surowo przystojna. Każdy kąt jego wyrzeźbionych rysów był ostry i precyzyjny.

Bóg był tak stronniczy. Lenny nie tylko został obdarzony idealną figurą i przystojną twarzą, ale także wysoką inteligencją.

Był jeszcze nastolatkiem, gdy ukończył z wyróżnieniem finanse i prawo. Naturalnie przejął rodzinny biznes po ukończeniu studiów. Pod jego kierownictwem firma stała się najlepsza w Wellholt — stolicy kraju. Kilka lat temu stała się międzynarodowa. Firma ocierała się o inne firmy, które istniały od kilku dekad.

Lenny był zawsze zajęty. Dzień po ślubie wyjechał za granicę, ponieważ nowy oddział wymagał jego pilnej uwagi. Od tamtej pory nie wrócił.

Scarlet stała tam, pogrążona w myślach. Gęsia skórka nagle pojawiła się na jej skórze. Spojrzała w dół, tylko po to, by znaleźć parę zimnych oczu wpatrujących się w nią. Szybko ukryła się za zasłoną.

W następnej sekundzie mocno ugryzła się w dolną wargę. Nie wiedziała, dlaczego jej pierwszą reakcją było ukrycie się.

Być może wynikało to z jej niepewności w obecności nieobecnego męża.

Macocha Scarlet była teraz matriarchą rodziny Brown. Przez większość swojego życia była niewidzialna. Gdyby nie wyszła za Lenny'ego, byłaby w domu i służyła na rozkaz swojej macochy jak służąca.

Wiele lat temu jej biologiczna matka uratowała życie babci Lenny'ego. To był główny powód, dla którego mogła poślubić Lenny'ego.

Scarlet nie sądziła, że Lenny ją kocha. Ale nie wydawał się jej nienawidzić. W końcu przez ponad rok spełniała swoją rolę posłusznej żony.

Wkrótce na górze pojawił się służący i zapukał do drzwi.

„Pani Foster, pan Foster wrócił. Chce zjeść z tobą kolację na dole”.

Scarlet zebrała się na odwagę i natychmiast zeszła na dół.

Usiedli po przeciwnych końcach długiego stołu jadalnego.

Ona lubiła tradycyjne jedzenie, a on lubił kuchnię zagraniczną. Teraz, gdy był w domu, szef kuchni serwował jedzenie zgodnie z jego preferencjami.

Scarlet dostała talerz średnio wysmażonego steka na przystawkę. Kiedyś odcięła kawałek

i zobaczyła jego zaczerwienienie, nie mogła powstrzymać mdłości. Zwymiotowała, upuszczając sztućce.

„Co się stało?” Lenny zapytał chłodno, unosząc brwi.

„Eee. Po prostu nie jestem przyzwyczajony do jedzenia tego”. Scarlet rzadko jadła steki. Te kilka razy, kiedy to robiła, zawsze były dobrze wysmażone. Co więcej, ostatnio miała gorszy apetyt. Być może to przez upał.

„Przynieś jej dobrze wysmażonego steka” – Lenny rozkazał pokojówce, pstrykając palcami.

„Dziękuję” – mruknęła z uznaniem.

Przez resztę kolacji nie rozmawiali ze sobą. W ogóle nie przypominali pary. Wyglądali jak obcy ludzie, których zmuszono do dzielenia stołu.

Kiedy Lenny skończył jeść, otarł usta z gracją. Po chwili wahania Scarlet postanowiła opowiedzieć mu o tym, co wydarzyło się tamtej nocy, mimo że jej serce waliło jak szalone.

"Lenny."

"Szkarłat."

Wykrzyknęli jednocześnie.

„Ty zacznij” – powiedziała Scarlet i przełknęła ślinę.

Nie wahał się przemówić.

„Scarlet, chcę rozwodu.”

Te słowa uderzyły ją jak grom z jasnego nieba. Powtarzały się w jej głowie niezliczoną ilość razy.

Gdy Scarlet opadła szczęka, służący przyniósł plik i położył go przed nią. To była umowa rozwodowa. Lenny już ją podpisał. Jego pismo było schludne i stanowcze.

Mrugnęła niezliczoną ilość razy, patrząc na dokument. Kilka sekund później uspokoiła się i przejrzała go.

Podział majątku był najważniejszą rzeczą w rozwodzie.

Z klauzul wynikało, że po rozwodzie dostanie sklep i mieszkanie . Obie nieruchomości były warte dziesiątki milionów każda. Znajdowały się również w dobrych lokalizacjach. Ponadto dostanie pięćdziesiąt milionów dolarów i małą firmę z czystym zyskiem kilku milionów rocznie.

Nie był to zły układ, biorąc pod uwagę, że przespała się z nim tylko raz, a ich małżeństwo nie trwało długo.

Niemniej jednak ta prośba była niespodziewana. Zastanawiała się, dlaczego nagle poprosił o rozwód.

Scarlet zamknęła teczkę i po raz pierwszy od ich pierwszego spotkania spojrzała mu prosto w oczy.

Nie unikał jej wzroku. Po raz pierwszy mógł uważnie przyjrzeć się jej twarzy. Zauważył, że była dość piękna. Miała elfią twarz. Jej oczy błyszczały jasno i czysto jak kryształowe wody jeziora.

Była bardzo chuda, jakby cały czas była głodna.

Było coś znajomego w jej sylwetce. Była podobna do kobiety z tamtej pamiętnej nocy.

W tym momencie Lenny postanowił utuczyć tę kobietę, gdy tylko ją spotka.

Była zbyt chuda jak na jego gust . Zrobiło mu się jej żal. Jej ciało wyglądało, jakby miało się złamać, gdyby był tej nocy trochę bardziej szorstki.

Scarlet nagle przerwała ciszę. „Czy mogę zapytać, dlaczego chcesz rozwodu?”

„Jestem zakochany w kimś innym” – odpowiedział Lenny bez owijania w bawełnę.

تم النسخ بنجاح!