Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 236

„W takim razie musisz kupić kapelusz, żebym mógł ukraść twój następnym razem”. Zachichotałem na widok jego oszołomionego wyrazu twarzy, zanim delikatnie pociągnąłem go za rękę, gdy powoli szedłem w stronę wejścia. „Chodźmy i skończmy z tym”. Myślałem, że skończyłem ze spotkaniami z wysoko postawionymi wilkami i błaganiem o swoją sprawę, ale oto byłem, po raz kolejny wchodząc do jaskini lwa, właściwie do jaskini wilka, chociaż tym razem wszedłem tam dobrowolnie, ale i tak serce waliło mi w piersi z nerwów.

„Po prostu się zrelaksuj, Gilliard jest dobrym alfą i naprawdę pragnie spokoju. Wysłucha każdego twojego słowa, zanim wyrazi swoją opinię”. Lewis miał na mnie dobry, uspokajający wpływ. Nawet jeśli nasz związek nigdy w pełni się nie zmaterializuje, byłam wdzięczna, że po prostu tam był.

„Ok...” Gdy tylko otworzyłam drzwi i weszłam, wszyscy zatrzymali się w miejscu, kilka westchnień i mnóstwo pomruków dobiegło od ludzi, którzy mieszkali w domu, podczas gdy ja po prostu gapiłam się na główne wejście i kwiaty, które spoczywały na stole bezpośrednio pod schodami, przypominały mi za bardzo pałac. Przełknęłam ślinę i w końcu pozwoliłam, aby moje oczy przeskakiwały z jednej osoby na drugą.

تم النسخ بنجاح!