Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 351
  2. Rozdział 352
  3. Rozdział 353
  4. Rozdział 354
  5. Rozdział 355
  6. Rozdział 356
  7. Rozdział 357
  8. Rozdział 358
  9. Rozdział 359
  10. Rozdział 360
  11. Rozdział 361
  12. Rozdział 362
  13. Rozdział 363
  14. Rozdział 364
  15. Rozdział 365
  16. Rozdział 366
  17. Rozdział 367
  18. Rozdział 368
  19. Rozdział 369
  20. Rozdział 370
  21. Rozdział 371
  22. Rozdział 372
  23. Rozdział 373
  24. Rozdział 374
  25. Rozdział 375
  26. Rozdział 376
  27. Rozdział 377
  28. Rozdział 378
  29. Rozdział 379
  30. Rozdział 380
  31. Rozdział 381
  32. Rozdział 382
  33. Rozdział 383
  34. Rozdział 384
  35. Rozdział 385
  36. Rozdział 386
  37. Rozdział 387
  38. Rozdział 388
  39. Rozdział 389
  40. Rozdział 390
  41. Rozdział 391
  42. Rozdział 392
  43. Rozdział 393
  44. Rozdział 394
  45. Rozdział 395
  46. Rozdział 396
  47. Rozdział 397
  48. Rozdział 398
  49. Rozdział 399
  50. Rozdział 400

Rozdział 402

Jego słowa skręcały się w moich wnętrznościach jak nóż. Powietrze między nami było naelektryzowane, naładowane napięciem, puls walił mi w uszach. Nie mogłam zrozumieć, co Warren sugerował. Śmierć Illany była tragedią, nie miała nic wspólnego z Joshem! Znalazł ją tuż po myśliwych, gniew we mnie stawał się coraz gorętszy, przepalając moje zakłopotanie i zastępując je czystą nienawiścią.

„Dobra, widzę, że to niesmaczny temat...” Podniósł ręce, zanim uśmiechnął się złośliwie. „Porozmawiajmy o Dylanie i tej żałosnej próbie buntu! Zmanipulowała setki ludzi, żeby umarli za daremną i śmieszną sprawę...” Poczułem mdłości, gdy spojrzałem na sadystycznego drania przede mną, przełknąłem ślinę, czując smak czerwonej metalicznej substancji, która pozostała, i zmarszczyłem brwi, czując ból w nadgarstkach. Naprawdę nie mogłem nic zrobić, żeby powstrzymać się od usłyszenia słów Warrena. „Wiedziałem jeszcze przed Joshem, że ten człowiek cię skusił, musi być niesamowita w łóżku, skoro odwróciła cię od tytułu królewskiej Bety”.

Nigdy nie było to takie proste. Poczułem więź z Dylan, gdy tylko moje oczy spotkały się na korytarzu szkolnym. „Mówisz o pokusie?” powtórzyłem pewnym głosem. „To nie mogłoby być dalsze od prawdy. Na początku to był podziw. Podziwiałem jej siłę. Ona jest człowiekiem. Nie tylko to, ale jest człowiekiem, który przez lata był zmuszany do posłuszeństwa, a mimo to przeciwstawiła się nam, przeciwstawiła się Joshowi w sposób, w jaki żadne z nas nigdy tego nie zrobiło. Stawiała mu opór. Nigdy się nie wycofała, nawet gdy on ją prawie złamał. Będąc świadkiem tego... cóż, uświadomiłem sobie, że jeśli ktoś taki potrafi się przeciwstawić i przeciwstawić się takiej tyranii, to dlaczego my nie możemy?”

تم النسخ بنجاح!