Rozdział 392
Tiffany stanęła przede mną, uniemożliwiając Jessice podejście zbyt blisko.
„Jej imię jest jasne, Jessico” – powiedziała Tiffany.
„Nie obchodzi mnie, że się nie pieprzyli” – warknęła Jessica. „Przynajmniej jakoś go oszukała. To porządny facet. Nigdy by się tak nie zachował sam”.