Rozdział 413
Delikatnie zapukałem do drzwi Susie. Były już częściowo otwarte. Kiedy zapukałem, drzwi wsunęły się dalej do środka. Susie odpoczywała w łóżku. Nicholas stał obok łóżka i rozmawiał z nią. Właśnie patrzyłem, jak lekarz wychodzi, zanim zapukałem.
Susie mnie zobaczyła i machnęła ręką, żebym podszedł bliżej. Gdy poszedłem za jej wskazówkami, zauważyłem, że była wyraźnie zdenerwowana. Jej twarz była czerwona i poplamiona. Na policzkach miała ślady łez. Nadal płakała.
„Porozmawiam jeszcze raz z lekarzem” – powiedział Nicholas i po szybkim, zaniepokojonym spojrzeniu na mnie pobiegł za lekarzem. W tym tempie dogoniłby ją na korytarzu.