Rozdział 435
Tego wieczoru Nicholas i Julian dołączyli do pozostałych kandydatów i mnie w jadalni na wspólną kolację. Elva była zmęczona wydarzeniami dnia, więc odprowadziłam ją do naszego pokoju, gdzie niania czekała, żeby mieć na nią oko. Julian dołączył do mnie przy drzwiach, aby wspólnie zejść do jadalni.
Kiedy weszliśmy, Bridget zajęła swoje zwykłe miejsce, z Nicholasem po jednej stronie. Druga strona była otwarta, prawdopodobnie dla Juliana. Zauważyła nas, kiedy weszliśmy, i próbowała nas – lub, cóż, Juliana – przepuścić.
„Ona chce, żebyś usiadł obok niej” – szepnąłem do niego.