Rozdział 550
Elva spojrzała na Veronicę i jej śmiech został stłumiony. „Co się stało?” zapytała.
Veronica lekko się przestraszyła, po czym spróbowała się uśmiechnąć. Nie było to już tak duże jak poprzednio. Ledwo drgnęło jej wargą i z pewnością nie spojrzało jej w oczy.
„Nic się nie stało” – powiedziała Veronica. „Cieszę się, że spodobał ci się ten trik”.