Rozdział 579
Julian spojrzał na mnie. Rzuciłam mu najlepsze uspokajające spojrzenie, jakie mogłam wykrzesać. Zamknął oczy i wciągnął głęboki oddech przez usta, a wypuścił przez nos.
„Lepiej jej posłuchaj, Julian” – powiedziała Bridget. „Uspokój się i zachowuj się wobec mnie jak dżentelmen, dla odmiany”.
Spokojna twarz Juliana znów stwardniała. Otworzył oczy i spojrzał gniewnie na Bridget.