Rozdział 623
Niedługo potem Nicholas i ja się przeprosiliśmy. Zostawiliśmy Marka z Susie i jej rodzicami, aby świętowali i pomogli umocnić zaręczyny. Nicholas i moja obecność nie były już konieczne.
Kierowca był na zewnątrz, oparty o zaparkowany samochód. Kiedy nas zauważył, odrzucił papierosa i podszedł, żeby otworzyć nam drzwi. Nicholas i ja wślizgnęliśmy się na tył.
Kierowca wrócił na przód pojazdu za kierownicą.