Rozdział 639
Wślizgnęliśmy się na korytarz dość łatwo. Światła były zgaszone, więc trzymaliśmy się cieni. Nie zaszliśmy daleko, gdy zaczęliśmy słyszeć podniesione głosy.
„Chcę wiedzieć, czy Piper mówiła prawdę”. To była Jane.
„Nie możesz chcieć ufać jej bardziej niż mnie” – powiedział Hawk. Jego zimny głos sprawił, że dreszcze przebiegły mi po kręgosłupie.