Rozdział 1024 Oboje w końcu się pogodzili
Zgodnie z rozkazem Loraine Marco nie mógł dziś zostać po godzinach. Gdy tylko skończył pracę, pośpieszył z powrotem do domu.
Gdy otworzył drzwi, powitało go miękkie, zachęcające światło i pyszny aromat domowych dań. Szczęście, którego nie doświadczył od dawna, na chwilę go oszołomiło.
Od czasu przeprowadzki do Zodiac, mieli zaledwie okazję spędzać ze sobą czas. Wierzył, że minie dużo czasu, zanim odzyskają szczęście, które kiedyś dzielili.