Rozdział 1165 Zmierzamy w kierunku południowym...
Słowa Vincenta wywołały w Josephie wściekłość, ale na moment się zatrzymał.
Jako człowiek starszy bardzo pragnął mieć wnuki i prawnuki.
Słowa Vincenta były zarówno kuszące, jak i groźne. Jego syn z pewnością wiedział, jak go sprowokować.