Rozdział 1169 Poznawanie prawdy
Kiedy Józef usłyszał słowo „porwany”, na chwilę osłupiał, czując, jak ciężar tego słowa powoli do niego dociera, niemal powodując, że zemdlał.
Vincent szybko ruszył, by go wesprzeć, równie zszokowany, i zapytał Ritę z niedowierzaniem: „Co masz na myśli mówiąc „porwany”?”
Rita, wyglądając na zdezorientowaną, odpowiedziała: „Czy nie mówiłeś, że jesteś wujkiem młodej kobiety? Młoda kobieta, która przed chwilą tu była, pytała o swoją matkę. Czy jej matka nie jest córką tego starca?”