Rozdział 1181 Odważny wielbiciel
Francis rzucił Edwinowi pogardliwe spojrzenie. „Ty?”
Znał aż za dobrze wybryki Edwina. Z szyderczym prychnięciem pokręcił głową, zaprzeczając oświadczynom.
Urażony pogardą, Edwin odgryzł się: „Czy naprawdę tak trudno jest zadowolić kobietę? Kaley też...”