Rozdział 281 Niepokutowana kobieta
Wróciwszy do mieszkania, Rowan prychnął. „Bardzo wyraźnie widać, że Marco ma ukryte zamiary. Uważaj, kiedy masz z nim do czynienia, Lorrie. Poproś Caysona, żeby wszystko dla ciebie omówi. Nie pozwól sobie na więcej strat”.
Loraine poczuła, że z niczego robi się wielką sprawę. Odpowiedziała: „Dlaczego po prostu nie zaufasz swojej siostrzenicy, wujku Rowan? Nie musisz się o mnie martwić. Wiem, co robię”.
Widząc, że nie traktuje go poważnie, Rowan westchnął.