Rozdział 356 Wiara w jej niewinność
Marco bardzo martwił się o Loraine. Po chwili namysłu w ciszy zadzwonił do Carla.
„Carl, wykorzystaj wszystkie swoje znajomości i za wszelką cenę uratuj Loraine i Rowana” – rozkazał.
Marco mieszkał w Vagow przez wiele lat i miał wiele interakcji społecznych. Ale nigdy nie wykorzystał żadnych powiązań.