Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201 Impreza koktajlowa
  2. Rozdział 202 A Konkurs
  3. Rozdział 203 To się nie dzieje
  4. Rozdział 204 Następna żona
  5. Rozdział 205 Współpraca
  6. Rozdział 206 Ich oddechy się przeplatają
  7. Rozdział 207 Plotki
  8. Rozdział 208 Wstręt
  9. Rozdział 209 Zatwierdzenie
  10. Rozdział 210 Ogłaszanie poparcia
  11. Rozdział 211 Zjednoczeni po trzech latach
  12. Rozdział 212 Gorąca dyskusja
  13. Rozdział 213 Nadmierne wykorzystywanie swojej władzy
  14. Rozdział 214 Oficjalne wykonanie
  15. Rozdział 215 Zamaskowany śpiewak
  16. Rozdział 216 Nowa pieśń
  17. Rozdział 217 Jestem jednym z Twoich fanów
  18. Rozdział 218 Poddaj się
  19. Rozdział 219 Loraine i kilku mężczyzn
  20. Rozdział 220 Zdjęcie grupowe
  21. Rozdział 221 Zdjęcia promocyjne
  22. Rozdział 222 Układ
  23. Rozdział 223 Zastraszacz
  24. Rozdział 224 Kontratak
  25. Rozdział 225 Prezes Starlight Entertainment
  26. Rozdział 226 Czy jesteś impotentem?
  27. Rozdział 227 o świadczeniach
  28. Rozdział 228 Skandal
  29. Rozdział 229 Ujawnij jego tożsamość
  30. Rozdział 230 Sprawa prawna
  31. Rozdział 231 Przejęcie Grupy Henson
  32. Rozdział 232 Wyjaśnij nieporozumienie
  33. Rozdział 233 Awaria samochodu
  34. Rozdział 234 Niebezpieczny moment
  35. Rozdział 235 Zdjęcia
  36. Rozdział 236 Molestowanie na imprezie
  37. Rozdział 237 Ochrona Marco
  38. Rozdział 238 Nieporozumienie
  39. Rozdział 239 Przeprosiny
  40. Rozdział 240 Zakłócanie naruszeń
  41. Rozdział 241 Ogłoś partnerstwo
  42. Rozdział 242 Udana publikacja
  43. Rozdział 243 Konferencja prasowa
  44. Rozdział 244 Biznes to biznes
  45. Rozdział 245 Zazdrość
  46. Rozdział 246 Zmiana babci
  47. Rozdział 247 Sprawianie kłopotów
  48. Rozdział 248 Jego preferencje
  49. Rozdział 249 Pokaż lojalność
  50. Rozdział 250 Osiągnięcia

Rozdział 4 Umowa rozwodowa

"Dziadunio..."

Loraine zakopała się w ramionach Aldo. Dławiąc się szlochem, było tak, jakby w końcu opłakiwała wszystkie niesprawiedliwości, których doświadczyła w ciągu ostatnich trzech lat.

Aldo delikatnie poklepał wnuczkę po plecach. „Lorrie, twoi rodzice umarli młodo. Rowan jest zajęty w wojsku, a Wesley pracuje za granicą. Jesteś moim jedynym spadkobiercą. Proszę, nie rób niczego głupiego”.

Loraine poczuła, jak ciepło zalewa jej złamane serce.

„Dziadku, wujku Rowanie, nigdy więcej nie zrobię niczego tak głupiego”.

Rowan skinął głową, z ulgą. „Jestem przekonany, że wiesz, co robisz. Wrócę do wojska, aby kontynuować moją misję”.

Gdy tak rozmawiali, ktoś podbiegł i woła Loraine.

„Lorrie! Tak bardzo za tobą tęskniłam!”

Oczy Loraine rozszerzyły się ze zdziwienia. „Jennie! Co tu robisz?”

Jennie Fowler, najlepsza przyjaciółka Loraine, objęła ją, podniosła swoją śliczną buzię i obdarzyła ją szerokim uśmiechem.

„Przyszedłem, jak tylko usłyszałem, że wróciłeś.”

Aldo i Rowan opuścili sypialnię, aby im nie przeszkadzać.

Oczy Loraine napełniły się łzami.

Aby poślubić Marco, zrezygnowała ze swojej tożsamości jako Torres i zerwała wszelkie powiązania. Na koniec została sama. Nie było warto.

„Jennie, bardzo za tobą tęskniłem.”

Jennie poczuła współczucie dla Loraine. Otarła łzy z twarzy Loraine i poczuła przypływ złości na Marco.

„Czy ten skurwiel złamał ci serce? Poczekaj. Dam mu nauczkę!”

„Poczekaj chwilę. Już podjęłam decyzję. Chcę rozwodu”.

„Świetnie!” Jennie promieniała. „Powinieneś był rozwieść się z tym skurwielem wieki temu! Jesteś Torresem; możesz mieć każdego mężczyznę, jakiego chcesz. Właściwie, wstrzymaj się z tą myślą. Zaraz wezwę dla ciebie grupę facetów!”

Jennie chciała znaleźć Loraine nowego chłopaka, ale Loraine ją powstrzymała.

„Nie, dziękuję. Moja kariera jest teraz ważniejsza”.

Myśląc o tym, co wycierpiała przez ostatnie trzy lata, Loraine nadal odczuwała niepokój.

„Czy przejmiesz Universe Group? Cayson jest teraz CEO. Poproś go, żeby załatwił ci stanowisko wiceprezesa!” Jennie zasugerowała podekscytowana.

Loraine uśmiechnęła się i pokręciła głową.

„Dlaczego nie?” Jennie nie zrozumiała.

„Cayson prowadzi firmę bezbłędnie. Nie chcę czerpać zysków z jego wysiłków”.

Jennie się nie zgodziła. „Lorrie, za dużo o tym myślisz. Wszystkie posiadłości rodziny Torres są twoje. Poza tym Cayson był ci posłuszny od dzieciństwa. Nie będzie miał nic przeciwko temu, żebyś dołączyła jako wiceprezydent”.

Loraine miała inny pomysł. „Ale chcę się sprawdzić. Zamierzam ubiegać się o pracę w firmie. Zacznę jako projektantka budowlana. Potem się wyszkolę i poczuję atmosferę w firmie”.

Loraine była pewna, że jej plan się powiedzie.

Jennie była teraz pewna, że odważna i pewna siebie Loraine, którą znała, powróciła.

„Lorrie, jestem pewien, że odniesiesz sukces w świecie biznesu dzięki swojemu talentowi. Wtedy możesz zniszczyć firmę Marco i sprawić, że uklęknie przed tobą!”

Słysząc jego imię, Loraine zamarła. Trauma, którą jej zadał, była zbyt wielka, by ją uleczyć w tak krótkim czasie.

„Nie, nie ma takiej potrzeby” – powiedziała obojętnie. „Nie chcę mieć z nim nic wspólnego do końca życia”.

Loraine otworzyła szufladę i wyjęła dokument.

W Bryant Group

Marina wtargnęła do biura CEO i zapytała Marca: „Dlaczego zawiesiłeś moją kartę?”

Marco patrzył w dół na jakiś dokument. Nie podnosząc głowy, odpowiedział: „Abyś zastanowił się nad sobą”.

„I nad czym mam się zastanawiać? Tylko dlatego, że Loraine chce rozwodu? To nie moja sprawa! To Loraine skrzywdziła Keely z zazdrości. Zasugerowałem jej, żeby oddała nerkę, bo martwiłem się o Keely! Na szczęście Keely czuje się dobrze. Loraine nie mogła sobie pozwolić na prawdziwy uraz!” Marina się wściekła.

„Dość!” Marco podniósł głowę i spojrzał ostro na Marinę. „Loraine jest moją żoną i twoją bratową. Nie twoja rola, by jej czegoś dawać.”

„Ona nawet nie zasługuje na to, żeby być twoją żoną ani moją bratową!” Marina, nieprzekonana, skrzywiła się. „Powiedziała, że chce rozwodu? Cóż, myślę, że udawała. Taka kobieta będzie się czepiać naszej rodziny i będzie próbowała zdobyć więcej pieniędzy!”

Marco zmarszczył brwi. Słowa Mariny stawały się coraz ostrzejsze.

Nagle do biura wszedł jego asystent i wręczył mu dokument.

„Panie Bryant, to od pańskiej żony. Poprosiła, żeby pan to osobiście podpisał”.

„Widzi pan? Miałam rację!” Marina przewróciła oczami z pogardą. „Nie zniknęła nawet na długo, a już pokazała swoje prawdziwe oblicze. Nie jest w stanie się utrzymać, więc teraz podlizuje się panu. To, co powiedziała o rozwodzie, to wszystko fałsz!”

Marco nie odpowiedział. Otworzył paczkę, którą trzymał w ręku.

Wypadła karta bankowa. A Loraine już podpisała umowę rozwodową.

تم النسخ بنجاح!