Rozdział 431 Wyprowadzka z rodziny Bryantów?
Marco był zaskoczony.
Nie stanowcza postawa Loraine go zaskoczyła, ale skrywana troska, jaką o niego czuła.
To był pierwszy przypadek, kiedy ktoś wyraził chęć opieki nad nim. Tradycyjnie Marco był tym, który zapewniał opiekę, a on dobrze przystosował się do tej roli.