Rozdział 564 Tajny
W luksusowym samochodzie Bella ściszyła głos i szybko zrelacjonowała wydarzenia, których właśnie była świadkiem.
Oczy Jeffersona się zwęziły, a na jego twarzy odmalowała się wątpliwość.
Po chwili powiedział poważnie: „Bella, nie powinnaś mówić takich rzeczy bez dowodów. Nie jestem głupcem”.