Rozdział 662 Jej przeszłość
Loraine z trudem składała elementy układanki w całość, ale czuła, że jest o krok od odkrycia czegoś, czego szukała od dawna.
Zauważywszy jej cierpienie, Marco podszedł i delikatnie wziął ją za rękę, próbując pocieszyć. „Rodzina Cooperów rzeczywiście jest problematyczna. Czy powinienem dać im nauczkę?” zapytał, zwężając oczy do zimnych, ciemnych szparek, gdy szczerze rozważał podjęcie działań.
Chociaż rodzina Cooperów miała wpływy we wsi, poza jej granicami, byli po prostu zwykłymi ludźmi z pewnym bogactwem. Marco wiedział, że nie będzie musiał wkładać wiele wysiłku, aby sobie z nimi poradzić.