Rozdział 723 Zawsze bądź przy Tobie
Rozpoczął się bezdechowy pocałunek, po którym Loraine poczuła się zupełnie słaba, a jej oddech stał się nierówny.
Oparła się o poręcze wózka inwalidzkiego Marca, jej policzki były zarumienione, a wzrok lekko oszołomiony.
Marco wykorzystał moment, przyciągając ją bliżej do siebie. Delikatnie rozchylił jej nogi, pozwalając jej usiąść na swoich kolanach, przygotowując się do pogłębienia pocałunku.