Rozdział 222 Sen
Siedząc na sofie, Jean wspominała chwile spędzone w sali konferencyjnej. Nagle włączyła się automatyczna sekretarka. „Edgar, to ja. Mój tata poprosił cię, żebyś przyszedł tu dziś wieczorem i opowiedział o naszym ślubie. Czy możesz przyjść?”
Głos Gigi rozbrzmiewał w pokoju. Jean bezmyślnie zacisnęła palce i wyłączyła się. Może Edgar naprawdę miał zamiar wykorzystać ten projekt do poprawy ich relacji z rodziną Reece. Może jej nagłe pojawienie się na spotkaniu właśnie teraz znowu zrujnowało jego plan.
Gdyby to się zdarzyło w przeszłości, Jean byłaby bardzo zadowolona. Ale sytuacja się zmieniła, a Eyer Group i rodzina naprawdę potrzebowali tego projektu, aby się odkupić. Nawet jeśli oznaczało to, że musiałaby płaszczyć się przed Edgarem, aby oszczędził jej rodzinę i towarzystwo. Nawet jeśli musiałaby go błagać. Dlaczego nie?