Rozdział 305 Klękaj
Usta Lewisa poruszyły się i w końcu powiedział powoli: „Tak..”
Po usłyszeniu tych dwóch słów Lara prychnęła. „Skoro już wiesz, dlaczego przyszedłeś, żeby poprosić mnie o pomoc? Co jeśli przestępca poważnie zranił babcię tamtego dnia? Co jeśli babcia została poważnie zraniona? Czy wiesz, że pomagasz tyranowi? Twoja matka jest osobą, która została skrzywdzona w tej sprawie!”
W przeszłości Lara uważała Lewisa za nieodpowiedzialnego łajdaka. Ale teraz, patrząc na Lewisa, Lara naprawdę współczuła pani Jacobs.