Rozdział 556 Spotkanie Nathana i Caleba
O trzeciej po południu.
W kawiarni nie było wielu ludzi. Obecne były tylko dwa stoliki klientów. Było dość cicho.
W tym momencie Nathan siedział na stoliku obok okien. Od czasu do czasu spoglądał na zegarek. Wyglądało to tak, jakby czekał na kogoś.