Rozdział 82 Więzienie
„Stój, potworze! Stój! Luker!”
Korytarz był wypełniony krzykami Samanthy.
Luker początkowo walczył, ale z czasem przestał. Po prostu tam leżał i nie miał już siły, żeby walczyć.
„Stój, potworze! Stój! Luker!”
Korytarz był wypełniony krzykami Samanthy.
Luker początkowo walczył, ale z czasem przestał. Po prostu tam leżał i nie miał już siły, żeby walczyć.