Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 - Alicja
  2. Rozdział 102 - Alicja
  3. Rozdział 103 - Alicja
  4. Rozdział 104 - Kendra
  5. Rozdział 105 - Alicja
  6. Rozdział 106 - Alicja
  7. Rozdział 107 - Alicja
  8. Rozdział 108 - Alicja
  9. Rozdział 109 - Alicja
  10. Rozdział 110 - Massimo
  11. Rozdział 111 - Alicja
  12. Rozdział 112 - Alicja
  13. Rozdział 113 - Alicja
  14. Rozdział 114 - Alicja
  15. Rozdział 115 - Alicja
  16. Rozdział 116 - Alicja
  17. Rozdział 117 - Massimo
  18. Rozdział 118 - Massimo
  19. Rozdział 119 - Massimo
  20. Rozdział 120 - Alicja
  21. Rozdział 121 - Alicja
  22. Rozdział 122 - Alicja
  23. Rozdział 123 - Alicja
  24. Rozdział 124 - Alicja
  25. Rozdział 125 - Alicja
  26. Rozdział 126 - Alicja
  27. Rozdział 127 - Alicja
  28. Rozdział 128 - Alicja
  29. Rozdział 129 - Massimo
  30. Rozdział 130 - Alicja
  31. Rozdział 131 - Alicja
  32. Rozdział 132 - Alicja
  33. Rozdział 133 - Alicja
  34. Rozdział 134 - Alicja
  35. Rozdział 135 - Alicja
  36. Rozdział 136 - Alicja
  37. Rozdział 137 - Alicja
  38. Rozdział 138 - Massimo
  39. Rozdział 139 - Massimo
  40. Rozdział 140 - Massimo
  41. Rozdział 141 - Alicja
  42. Rozdział 142 - Alicja
  43. Rozdział 143 - Alicja
  44. Rozdział 144 - Massimo
  45. Rozdział 145 - Alicja
  46. Rozdział 146 - Alicja
  47. Rozdział 147 - Alicja
  48. Rozdział 148 - Alicja
  49. Rozdział 149 - Alicja
  50. Rozdział 150 - Kendra

Rozdział 166 - Alicja

„O, proszę bardzo, pani Bianchi”. Henry Churchill, szef ochrony Massimo, uśmiechnął się, gdy znalazł Alice na początku hotelowego korytarza, wyciągając rękę, by wziąć od niej jedyny mały bagaż, który przyniosła. „Witam. Spełniłem twoją prośbę i ukryłem twoje przybycie w tajemnicy przed panem Bianchi. Jestem pewien, że zrozumie moje powody, prawda?” biedak próbował ukryć zdenerwowanie pod delikatnym uśmiechem.

„Nie martw się, Henry”. Alice się zaśmiała. „Obiecuję, że mu wytłumaczę, że to wszystko był mój pomysł. Jesteś doskonałym profesjonalistą, najlepszym, jakiego mój mąż mógł wybrać, aby nas chronić, po incydencie, który przydarzył się mnie i mojej córce. Możesz być pewien, że Massimo nie będzie zły tylko dlatego, że przyjąłeś moją prośbę”. Uspokoiła go, kierując wzrok samotnie w stronę drzwi przed nami, jedynych na końcu tego długiego korytarza. „Czy on już śpi? Miałam nadzieję, że przyjdę trochę wcześniej, zanim Massimo wróci ze spotkania, ale nie mogłam”.

„Przyszedł mniej niż 15 minut temu. Prawdopodobnie szykuje się do prysznica, tak jak mi powiedział”. Henry gestem nakazał jej pójść za sobą. „Otworzę drzwi. Proszę, idź za mną”.

تم النسخ بنجاح!