Rozdział 181 Pięcioraczki zamiast trojaczków
„ Chcieliśmy się tylko upewnić, czy te cztery należą do pana Grahama. Przysięgam, że to wszystko, co...”
Ethen nie pozwolił mu dokończyć. Mocno nadepnął na ranę mężczyzny, przez co jeniec skrzywił się, a łzy popłynęły mu po policzkach. „Wmawiaj sobie to dalej, ty draniu! To wszystko, czego chciałeś, prawda? Więc dlaczego ich porwałeś?”
Benjamin krzyknął, lekko zaciskając palce.