Rozdział 236 Były przywódca
Zimne słowa Seana były jak szept diabła, sprawiając, że Jack zadrżał ze strachu. Wiedząc, że ucieczka jest daremna, Jack przestał się opierać i po prostu pozwolił Seanowi zaciągnąć się z powrotem do pokoju.
„Wróciłeś!” Norah krzyknęła z ulgą, widząc Seana wyłaniającego się z tajnego przejścia. Pośpiesznie podeszła i pomogła mu wyciągnąć Jacka.
Mocne uderzenie w twarz wyrwało Jacka z oszołomienia. „Nie mogę uwierzyć, że nadal możesz uciekać z takimi obrażeniami”. Norah zmarszczyła brwi, patrząc na Jacka.