Rozdział 243 Remy z Breakera
Alice poczuła ciepło rozchodzące się po jej sercu. Norah, zawsze oddana, odwiedzała ją każdego dnia w szpitalu, opiekując się jej ranami i podnosząc na duchu.
„Okej, zaakceptuję to. Ale gdzie jest Sean? Nie towarzyszył ci dzisiaj?” zapytała Alice.
Uśmiech, który mówił więcej niż słowa, rozlał się po twarzy Norah. „Sean musiał zająć się pilną sprawą w firmie w Otland, więc on i Phillip pojechali. Jestem tu sama”. Zakładając za ucho niesforny kosmyk włosów, zapewniła Alice: „Wysłał dwie osoby z Sacredice, żeby upewnić się, że jestem bezpieczna, więc nie masz powodu, żeby się o mnie martwić”.