Rozdział 248 Gniew
Siedzący na pobliskim stołku zastępca dowódcy, Oscar Mayer, leniwie popijał kawę z trzymanej w dłoniach filiżanki.
Oscar miał krótkie, złote, kręcone włosy i emanował aurą przenikliwości. Zamknął oczy na chwilę i wymamrotał: „Jaka interesująca kobieta”.
W chwili, gdy Oscar zobaczył strach w oczach Remy'ego, w jego umyśle zawrzało od myśli. Jak Remy, budzący strach i niepokonany król podziemnego ringu bokserskiego, mógł nie złapać ani jednej kobiety? To było dość zdumiewające!