Rozdział 1605
Christopher pokręcił głową z lekkim uśmiechem i powoli usiadł przed Lance'em. „Tato, oboje jesteśmy w świecie biznesu, więc wiemy, że puste obietnice i ustne obietnice są bez znaczenia. Dopóki zostanę CEO, gwarantuję, że wszystkie obecne problemy zostaną rozwiązane”.
Oczy Lance'a pociemniały. Zapytał: „Czy to dotyczy również Ashera?”
Wyraz twarzy Christophera pozostał niezmieniony. „Nasza rodzina Iversonów była wielokrotnie atakowana, a Asher z pewnością za tym stoi. Nawet jeśli nie zabierzesz głosu, nie będę siedział bezczynnie i pozwalał rodzinie Thompsonów deptać nas po piętach”.