Rozdział 1698
To, co zrobił Axel, oszołomiło asystentkę. Jego obojętna i zdystansowana postawa sprawiła, że naprawdę uwierzyła, że był zwykłym klientem, który przyszedł odebrać swoje ubrania.
„Wendy, na co się gapisz? Twoje oczy są przyklejone do niego.”Regina siłą odciągnęła Wendy na bok.
„Mamo! Spójrz na tego mężczyznę... Jest taki przystojny! Nigdy nie widziałam nikogo z tak wspaniałą twarzą!” Wendy wykrzyknęła z niewinnym podekscytowaniem.