Rozdział 2086
Długo oczekiwany ślub w końcu odbył się zgodnie z planem.
Wczesnym rankiem pogoda była idealna. Słońce świeciło ciepło pod czystym, bezchmurnym niebem.
Wewnątrz zamku, obie strony każdych schodów, od zamku aż do małej kaplicy za nim, ozdabiały żywe, pachnące czerwone róże.