Rozdział 2198
„Bella, w końcu się obudziłaś!”
Christopher mocno uścisnął jej dłoń, pocierając ją i całując z niemal rozpaczliwą czułością. „Spałaś cały dzień i noc, a ja byłem przerażony... Bałem się, że coś może być z tobą nie tak. Kiedy spałaś, przyszedł do mnie lekarz i podał ci glukozę. Nie możesz się głodzić. Nawet jeśli nienawidzisz mnie do szpiku kości, nie warto karać się w ten sposób, prawda?”
Bella sama była lekarzem i wiedziała, że jej ciało jest bliskie granic wytrzymałości. Jakkolwiek go nienawidziła, Christopher miał rację. Jeśli chciała go zabić, najpierw musiała odzyskać siły.