Rozdział 2274
„Od teraz nie będę cię tak nazywać, jeśli ci się to nie podoba. Ale naprawdę się o ciebie martwiłem i chciałem, żebyś szybko odzyskał przytomność”.
Bella odpowiedziała zimnym uśmiechem.
Jej serce było głęboko zranione, więc takie błahe sprawy nie miały dla niej większego znaczenia.