Rozdział 2375
„Poza tym... Mój dostęp zniknął! Ta kobieta musiała go zabrać, kiedy mnie zaatakowała!”
Serce Clarice zabiło mocniej.
Głos wypowiadający jej dawne imię zaniepokoił Clarice i zaczęły ją nachodzić podejrzenia, że to nie tylko wytwór jej wyobraźni.