Rozdział 2437
„Aaa!” Ian krzyknął przerażony, zwijając się pod siedzeniem samochodu.
Nie chodzi o to, że był tchórzem. W rzeczywistości był dość odważny.
Ale kto przy zdrowych zmysłach zachowałby spokój w takiej scenie?
„Aaa!” Ian krzyknął przerażony, zwijając się pod siedzeniem samochodu.
Nie chodzi o to, że był tchórzem. W rzeczywistości był dość odważny.
Ale kto przy zdrowych zmysłach zachowałby spokój w takiej scenie?