Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 277

Gdy Justin mówił, moje serce lekko zatrzepotało w piersi. Nie mogłam powstrzymać się od uśmiechu na jego słowa. To było tak nieoczekiwane usłyszeć Justina mówiącego w ten sposób i na moment przypomniały mi się nasze noce spędzone razem na trybunach hokejowych lub za areną. Gdyby tylko nie zostało to splamione jego zdradą... Naprawdę mi na nim zależało wtedy. Ale teraz kochałam Enzo.

I nawet jeśli nigdy nie poznam Enzo, nie sądziłam, że kiedykolwiek będę w stanie otrząsnąć się po tym, co zrobił mi Justin, bez względu na to, jak bardzo się zmienił.

Zbiórka żywności trwała przez większą część dnia, aż w końcu wyczerpały się wszystkie nasze zapasy żywności. Gdy namioty i stoły zostały odłożone, odesłałam wszystkich pozostałych wolontariuszy do domu i postanowiłam zostać sama, aby posprzątać kuchnię, podczas gdy Phil pracował w swoim biurze, aby zamówić więcej jedzenia - zakładając, że firmy transportowe w ogóle mogłyby tu dotrzeć, gdyby wszystkie okoliczne miasta były naprawdę zalane. Nadal nie było lokalnych wiadomości, ponieważ lokalne stacje satelitarne zostały zniszczone przez Crescents, więc nie mieliśmy prawdziwego sposobu, aby się upewnić, a w tych częściach było zbyt odległe, aby osoby z zewnątrz mogły nawet wiedzieć, co się dzieje. Ale przynajmniej pocieszała nas świadomość, że łotry nie będą mogły się łatwo rozprzestrzeniać. Znajdowaliśmy się na wyspie, a jedyną drogą ucieczki był prom lub samolot. Przez większość czasu nienawidziłam tego faktu, ale teraz w pewnym sensie było to błogosławieństwem. Po prostu życzyłam sobie, żebyśmy nie byli tak odizolowani, żebyśmy mogli uzyskać pomoc.

تم النسخ بنجاح!