Rozdział 406
Enzo
„Nikt z nas nie chciałby zrobić nic złego naszemu kampusowi” – powiedział nowy rekrut. „Po prostu staramy się chronić miasto, które kochamy. Zgadza się, chłopaki?”
Ale jej nie słuchałem. Patrzyłem uważnie na Ninę, którą doprowadziłem do płaczu przez moje ostre słowa.