Rozdział 519
Nina
Drzwi skrzypnęły, otwierając się, a ja zesztywniałam, spodziewając się zobaczyć surowe twarze moich rodziców, uzbrojonych w kazanie lub dwa.
Zamiast tego był to Enzo. Jego oczy spotkały się z moimi i wyglądał łagodniej niż kiedykolwiek go widziałam. Tyler uśmiechnął się do mnie znacząco, dotknął mojej dłoni na krótko i wyszedł, zamykając za sobą drzwi.