Rozdział 166
Emma była w łazience, kiedy wróciłem do naszego pokoju. Zobaczyłem tam włączone światła i usłyszałem dźwięki małych ruchów w wannie.
Zostawiła drzwi uchylone. Lekko je nacisnąłem i zobaczyłem ją leżącą w parującej, mydlanej, pachnącej sosną i lawendą kąpieli.
„No i?” zapytała. „Jak poszło? Co było tą bardzo pilną rzeczą, którą Iris musiała ci pokazać?”