Rozdział 171
Ogólnie rzecz biorąc, wydajność się poprawiała. Nikt tutaj nie chciał być następny, by zostać wyróżnionym i stać się przykładem. Ale jeszcze nie skończyliśmy.
Około czasu, kiedy zwykle kończyliśmy poranny trening, powiedziałem grupie, żeby wzięła pięć na wodę. A potem wróciła na trening siłowy.
Tyler zabrał połowę zespołu na siłownię, a ja zostawiłem drugą połowę na boisku. Kazał swoim ludziom wspinać się po linie i zejść w górę i w dół po drabinach łososiowych. Ja robiłem pompki ze swoimi. Chłopakom, którzy odpadli, zanim osiągnęliśmy 1000 powtórzeń, kazałem zostać, dopóki nie skończymy. Po pierwszym secie mogli zacząć od nowa z workami z piaskiem na plecach.