Rozdział 429
Iris była z niej bardzo dumna, skoro zaplanowała wślizgnięcie się do pokoi Maxa i Emmy przez tajne przejście. Była bardzo zadowolona z siebie. Nawet zadowolona.
Ale było coś, o czym nie wiedziała.
Nie wiedziała, że Max wyposażył to przejście w dość wymyślne zabezpieczenie kilka miesięcy temu, po tym jak jego macocha wysłała przez nie szpiega. Tak, rozważał po prostu zamknięcie tego przejścia po tym incydencie. Wejście można było łatwo zamurować cegłą lub betonem i uczynić je nieprzekraczalnym.