Rozdział 391 Ukrywanie się w garderobie z Mitchelem
Policzki Raegan w jednej chwili zapłonęły. Nie potrafiła stwierdzić, czy to z gniewu, czy ze wstydu. Wzięła głęboki oddech i powiedziała swobodnie: „Wychodzę”.
Mając zamiar ominąć Mitchela, wychodząc z pokoju, Raegan nie zauważyła stołka stojącego nieopodal i potknęła się o niego.
Przygotowując się na uderzenie w drzwi szafki, zamknęła oczy i krzyknęła: „Ach!”