Rozdział 458 Siejąc niezgodę między nami
Wykorzystując okazję, Raegan mocno pchnęła Henley'a w klatkę piersiową.
Zaskoczony Henley cofnął się o kilka kroków. Natychmiast jego łagodny wygląd zniknął, ustępując miejsca zimnemu spojrzeniu.
Raegan nie zatrzymała się, by obserwować jego reakcję. Pobiegła do łóżka Mitchela i wzięła go za rękę, jej głos był pełen zdziwienia. „Mitchel, obudziłeś się!”