Rozdział 229 Zabrany
Victor zaniósł mnie do sypialni głównej i położył na łóżku.
Trzęsłam się z nerwowości i oczekiwania, patrząc na jego wspaniałe męskie ciało, gdy rozpalał gazowy kominek, wyjął trochę paliwa ze swojej walizki, zgasił światło, po czym położył się obok mnie na boku.
Moje serce waliło, gdy zobaczyłem intensywne światło w jego oczach.