Rozdział 330 Zaufanie do Diany
Dlaczego obcy miałby nas śledzić i robić zdjęcia Victorowi i mnie? To nie miało sensu. Poza Findlayem, kto wiedział, że jesteśmy w New Ripon?
Musiałem wiedzieć.
Próbując nie spuszczać wzroku z krótko ostrzyżonego mężczyzny, podążyłem za nim od jadalni i przez hol.